OWOCE SĄ SUPER. ALE GŁÓWNIE SUPEROWOCE!
Jacek: Dlaczego chcesz mówić o owocach?
ANIA: Bo są ważne.
Jacek: Ale wiemy o nich wszystko. Jest sens?
ANIA: Jest. Bo przestawiamy naszą owocową dietę w nieco inną stronę.
Jacek: Nie będzie truskawek???
ANIA: Będą! Ale po pierwsze z ekologicznych upraw, bo to, co przynosiłeś czasami do domu nie tylko nie nadaje się do zjedzenia lub przetwarzania, ale bardziej pasuje do kombinatu chemicznego niż naszej kuchni. Chcę opowiedzieć o owocach – superowocach! Czyli o grejpfrutach, kiwi i jabłkach. Wiesz dlaczego akurat o nich?
Jacek: Bo je lubisz.
ANIA: Nie, głupolu, bo są najmniej kaloryczne, a jednocześnie posiadają ponadprzeciętne wartości odżywcze, zapobiegają chorobom i są skuteczne w twojej diecie. Każdego dnia owoce jemy rano, na czczo. Zwróciłeś uwagę?
Jacek: No jasne! Grejpfrut zamiast porannej kawy… Tego nie da się nie zauważyć… Buuuu…
ANIA: Nie płacz, to dla zdrowia. Poczytaj:
Grejpfrut zawiera aż 90 procent wody, kwasy organiczne, cukier oraz sporo witamin z grupy B a także C, E i P. Grejpfrut bardzo korzystnie wpływa na pracę jelit i przygotowuje je do całodniowej przemiany materii. Nie powinniśmy jednak popijać sokiem z grejpfruta lekarstw bo może to doprowadzić do wzrostu stężenia leku w organizmie.
Kiwi zawiera duże ilości witaminy C, A, E i K, a także wapń, miedź, magnez, potas oraz kwas foliowy i błonnik. Regularnie jedzone działa zapobiegawczo na bardzo wiele chorób, między innymi depresję, podobno świetnie też działa w diecie nowotworowej.
Jabłko zawiera najsilniejsze przeciwutleniacze. Jeden z nich – kwercetyna – zapobiega miażdżycy. Działa też antybakteryjnie, antynowotworowo i przeciwwirusowo. W jabłkach jest jej tyle, co w czerwonym winie. Jabłka zawierają potas, żelazo, magnez, cynk, miedź, krzem, beta-karoten (prowitaminę A) oraz błonnik w postaci pektyn.
ANIA: Pozostałe owoce też są świetne, ale pamiętaj – dla zdrowej diety, a szczególnie w fazie odchudzania, nieco lepiej jest, gdy jesz je nieco rzadziej. Wiesz dlaczego? Z powodu ukrywających się w nich cukrów. Największą zaletą owoców, obok ich smaku, jest duża zawartość błonnika, witamin i składników mineralnych. Kolejna zaleta to niska kaloryczność, choć nie we wszystkich przypadkach.
Najbardziej kaloryczne spośród owoców są banany, winogrona i daktyle, ponieważ zawierają sporą ilość węglowodanów.
Jacek: Czyli owoce z namysłem i umiarem. A najlepiej grejpfruty, jabłka i kiwi. (A kiedy Ania nie widzi – truskawki, śliwki i czereśnie… jak ja uwielbiam czereśnie…!)