Krewetki w kapuście
JACEK: Brukselki to u nas na stole nie było tak dawno, że zapomniałem jej smak, a i nasza Dieta JEM 2.0 pomijała dotychczas tę miniaturę kapusty. Czy słusznie? Myślę, że nie, bo to przecież całkiem interesujące warzywo. Może wiec dzisiaj zaproponuję taki mały miszmasz z brukselką w roli głównej? Ale będzie odrobinę przewrotnie, bo nigdy wcześniej podobnego zestawienia nie ćwiczyliśmy… I sam byłem ciekaw ostatecznego efektu… Wyszło jednak baaaardzo pierwsza klasa!
Potrzebne będą:
- Brukselka – około 20szt.
- Krewetki
- Olej kokosowy
- 1 twarde jabłko
- Orzechy włoskie lub nerkowca
- Pestki dyni
- Mała cebula i 2 ząbki czosnku
- Szczypiorek
- Sól morska, pieprz Cayenne – do smaku
- Tymianek, majeranek – po ¼ łyżeczki
Na patelni roztapiamy olej kokosowy i podsmażamy cebulkę pokrojoną w kostkę oraz posiekany czosnek. Brukselkę myjemy i kroimy na połówki. Dorzucamy do cebulki i podsmażamy przez 2-3 minuty. Podlewamy brukselkę 3-4 łyżkami gorącej wody, przykrywamy pokrywką i dusimy na wolnym ogniu.
Po kilku minutach dodajemy orzechy, pestki dyni oraz pokrojone w kostkę obrane jabłko i nadal dusimy. Jeżeli woda odparowała, podlewamy jeszcze dwoma łyżkami.
W tym czasie odsączamy w ręczniku papierowym rozmrożone krewetki. Dokładamy je do brukselki i doprawiamy solą, pieprzem i ziołami. Mieszamy. Na odkrytej już patelni smażymy jeszcze przez 3-4 minuty. Na koniec dodajemy posiekany szczypiorek i danie gotowe. To naprawdę proste! No i jak smakuje…