Jagodowa czy jabłkowa
ANIA: Chyba jednak wakacje najbardziej sprzyjają kombinacjom owocowym. A gorące wakacje kombinacjom – chłodnikowym. Po chłodniku truskawkowo-wiśniowym czas na zupkę jagodową albo… ze świeżutkich papierówek polecaną przez Wojtka Bacę H. :-)
Do jagodowej potrzebujemy:
- Jagody lub borówki – dużo - pół kilograma
- Garść wiśni drylowanych (opcjonalnie)
- Ksylitol (cukier z brzozy) lub cukier brązowy
- Makaron orkiszowy
Jagody myjemy, przebieramy i wrzucamy do garnka z przygotowaną zimną wodą. Całość zagotowujemy i dosładzamy do smaku. Odstawiamy do ostygnięcia.
Gdy zupa stygnie, gotujemy makaron al dente. Wykładamy na talerze, zalewamy przestudzoną owocową zupą i gotowe.
A teraz… zupa, której wcześniej nigdy nie jedliśmy. Zupa z jabłek. Najlepsza z papierówek. Ale o niej opowie Wojtek Baca Hawryszuk. Znamy się od ponad 20 lat i zawsze był dla nas specjalistą – najwyższej klasy – od przyrządzania ryb. A tu proszę bardzo – ujawnił się jako miłośnik papierówkowego chłodnika.