Jacek: Zainspirowany kulinarnymi podróżami Makłowicza postanowiłem…

Ania: Zorganizować wycieczkę do Indii naszym podniebieniom:-)

Jacek: A tak! A co?! Trochę charakterystycznych przypraw i składników, i jest coś nowego, smacznego, oryginalnego. Warzywa w mleku kokosowym na ostro.

Potrzebujemy:

• Dwie czerwone cebule
• Dwie papryczki chili
• Kalafior
• Fasolka szparagowa
• Łyżeczka posiekanego imbiru
• Cynamon, goździki, sól himalajska,
• Olej kokosowy
• Mleko kokosowe
• Świeża kolendra

Na rozgrzany w rondlu/garnku olej kokosowy wsypujemy po ¼ łyżeczki mielonego cynamonu i goździków. Mieszamy i dokładamy pokrojoną w piórka czerwoną cebulę. Chwilę smażymy, podlewamy odrobiną gorącej wody i dokładamy kalafiora podzielonego na różyczki, fasolkę szparagową i posiekane papryczki chili. Teraz jeszcze posiekany imbir i sól.

Przykrywamy pokrywką, zmniejszamy ogień i dusimy ok. 5-6 minut. Po tym czasie dolewamy ok. szklanki mleka kokosowego, zagotowujemy i dusimy jeszcze 2-3 minuty.

Na koniec wsypujemy posiekaną świeżą kolendrę, mieszamy i gotowe. I bardzo ciekawe w smaku.

W całym tym przedsięwzięciu najbardziej obawiałem się mleka kokosowego. Które, jakie wybrać.

I znalazłem w Kuchniach Świata, takie oto – bez konserwantów – tylko mleko i trochę wody.

Polecam:-)